Opis produktu: Oczyszczająca pianka dla wrażliwej skóry z filtratem ze śluzu ślimaka i EGF. Głęboko oczyszcza skórę z sebum i zanieczyszczeń, bez podrażniania. Wspomaga regenerację skory i utrzymuje ją nawilżoną, zawiera naturalne składniki.
Główne składniki:
- Filtrat ze śluzu ślimaka - działa przeciwzapalnie, zapobiega infekcjom, regeneruje skórę; wspomaga leczenie trądziku i blizn, działa przeciwzmarszczkowo.
- Aktywator komórkowy (EGF) - pobudza produkcję kolagenu w skórze poprawiając jej elastyczność i kondycję, wspomaga walkę z przebarwieniami i bliznami.
- Gliceryna - posiada właściwości higroskopijne i nawilżające. Łagodzi podrażnienia, zwiększa szybkość regeneracji skóry, wygładza zmarszczki, likwiduje zrogowacenia skórne.
- Betaina - inaczej trimetyloglicyna, składnik nawilżający, w większych stężeniach wykazuje działanie przeciwzmarszczkowe, łagodzi podrażniające działanie składników myjących.
Podobnie do innych koreańskich pianek jakie używałam, ten produkt ma konsystencję gęstego kremu i jest perłowo biała. Łatwo rozprowadza się nie lekko zwilżonej skórze i tworzy gęstą, kremową pianę. Całość przywodzi na myśl działanie kremu do golenia ;) Pianka ma przyjemny kwiatowy zapach, tą samę nutę znajdziemy w innych produktach z serii Snail+EGF.
Pianka bardzo dobrze oczyszcza skórę, radzi sobie z makijażem. Buzia po umyciu jest odświeżona i "skrzypiąco czysta", równocześnie nie wysusza skóry. Produkt jest bardzo wydajny, do umycia całej twarzy i szyi wystarczy odrobina wielkości groszku. Używam pianki od początku maja i wciąż mam dobrą 1/3 tubki do zużycia.
Cena: od 6 funtów (ok. 30zł) na e-Bay.
Plusy:
+ gęsta piana
+ dobrze oczyszcza i odświeża skórę, usuwa makijaż
+ nie wysusza i nie podrażnia skóry
+ wydajność
+ ładny zapach
Minusy:
- całkowicie nieprzezroczysta tubka, trudno ocenić ile dokładnie zostało zużyte
Podsumowanie: dobry produkt za rozsądną cenę, biorąc pod uwagę wydajność. Polecam :)
pianka też mi się podoba, całkiem przyjemne mają opakowania, faktycznie wygląda jak pianka do golenia:)
OdpowiedzUsuńazjatyckie pianki są świetne, w życiu bym nie pomyślała że tak prosty kosmetyk jak pianka do twarzy może robić taką dużą różnicę w pielęgnacji :)
Usuń