Opis produktu: Filtrat ze śluzu ślimaka wraz z EGF usuwają przebarwienia, goją i regenerują rany i blizny, pomagają skórze być nawilżoną i jasną.
Skład:
- Filtrat ze śluzu ślimaka - działa przeciwzapalnie, zapobiega infekcjom, regeneruje skórę; wspomaga leczenie trądziku i blizn, działa przeciwzmarszczkowo
- Aktywator komórkowy (EGF) - pobudza produkcję kolagenu w skórze poprawiając jej elastyczność i kondycję, wspomaga walkę z przebarwieniami i bliznami
- Olej z orzechów makadamia - zawiera kwas oleopalmitynowy, który utrzymuje nawilżenie i elastyczność skóry; zawiera kwasy omega 3 i omega 6 wspomagające regenerację skóry; bogaty w witaminę A, witaminy z grupy B ( B1, B2, B3 ) oraz witaminę E
- Ekstrakt z ryżu - wspomaga proces syntezy kolagenu oraz nawilża skórę.
Z całej serii esencja ma najbardziej ślimaczą konsystencję. Jest śliski i się ciągnie, co jest trochę denerwujące podczas aplikacji - nakładam wszelkie produkty poprzez zrobienie na twarzy kilku kropek i następnie rozsmarowuję, ta esencja podczas "kropkowania" ciągnie się, w związku z czym produkt ląduje w dziwnych miejscach, na przykład na brwiach xD jednak mimo ciągnącej się konsystencji, produkt nie jest lepki na skórze, jest lekki i bardzo szybko wchłania się do matu. Delikatnie nawilża i nie obciąża skóry, świetny do tłustej cery. Ma bardzo delikatny, słabo wyczuwalny zapach, kwiatowy, podobny do zapachu ślimaczego żelu z tej serii. Esencja jest wydajna, jedna pompka wystarcza spokojnie na całą buzię.
Cena: w okolicach 6 funtów (ok. 30zł) na e-Bay.
Plusy:
+ lekka
+ szybko się wchłania
+ dość tania
+ wydajna
Minusy:
- ciągnąca się konsystencja
Ogólnie produkt przypadł mi do gustu, świetnie sprawdza się na mojej tłustej skórze. Polecam :) Używam na dzień i na noc, na dzień pod żel, na noc pod krem Prestige.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz