sobota, 25 października 2014

W poszukiwaniu ideału: BRTC Aqua Rush Water Drop BB Cream

Do tej pory przetestowałam trzy kremy BB od BRTC: jaśminowy, wybielający i dla cery trądzikowej. Żaden nie był moim ideałem i wszystkie były do siebie dość podobne (różniły się głównie zapachem), z związku z czym tego ostatniego nawet nie recenzowałam. Kiedy zamawiałam próbki tych kremów gratis otrzymałam próbkę Water Drop. Początkowo nie planowałam pisać jego recenzji, wszak to tylko jedna próbka, poza tym spodziewałam się znów tego samego. Kremik jednak pozytywnie mnie zaskoczył!



Opis produktu: unikatowy krem BB który wytrąca kropelki wody podczas wcierania. Kropelki nawilżają suchą skórę i przywracają jej naturalny blask. Krem wyrównuje koloryt skóry i pomaga ukryć niedoskonałości. Z tym kremem BB sucha i odwodniona skóra odejdzie w zapomnienie. SPF28 PA++

Jako jeden z głównych składników producent podaje "wodę z głębin oceanu". Na liście składników znajdziemy "zwykłą" wodę na pierwszym miejscu oraz wodę morską gdzieś po środku listy. Co wyjątkowego jest w głębinowej wodzie morskiej? Jest nieco gęstsza i cyrkuluje w pobliżu dna oceanu, nie mając kontaktu ze światłem słonecznym, bakteriami i zanieczyszczeniami, dzięki czemu pozostaje czysta i bogata w minerały.
W składzie znajdziemy również ekstrakty z:

  • Poncyrii trójlistkowej (chińska pomarańcz trójlistkowa) - używana w medycynie orientalnej jako środek łagodzący reakcje alergiczne i stany zapalne
  • Bzu - tonuje skórę
  • Białej lilii - działa nawilżająco i zmiękczająco, może być używany w preparatach do wszystkich rodzajów skóry, zwłaszcza suchej, podrażnionej i wrażliwej. Wspomaga procesy gojenia i zapobiega tworzeniu blizn.
  • Szarotki alpejskiej - ma działanie antyoksydacyjne i przeciwzapalne
  • Żonkila - używany już w starożytnym Rzymie do leczenia ran
  • Czerwonej koniczyny - źródło wielu składników odżywczych m.in. wapnia, chromu, magnezu, fosforu, potasu, witamin witaminy B1, B3, C
  • Magnolii purpurowej - używany w Chinach jako dodatek do kosmetyków mający za zadanie łagodzić ewentualne podrażnienia. Posiada również zdolność usuwania przebarwień i rozjaśniana skóry
oraz wybielającą arbutynę, odmładzającą adenozynę, nawilżający kwas hialuronowy, łagodzący olejek z orzechów makadamia oraz działający przeciwzmarszczkowo olejek jojoba.

Pełen skład: Water, Titanium Dioxide (CI 77891), Propylene Glycol, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Cyclopentasiloxane, Talc, Ethylhexyl Salicylate, Dimethicone, Squalane, Cetyl Ethylhexanoate, Caprylic/Capric Triglyceride, Triethoxycaprylylsilane, Iron Oxides (CI 77492), Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Sodium Chloride, PEG-10 Dimethicone Crosspolymer, PEG-10 Dimethicone, Dimethicone/Vinyl Dimethicone Crosspolymer, Sorbitan Sesquioleate, Iron Oxides (CI 77491), Iron Oids (CI 77499), Aluminium Hydroxide, Sodium Citrate, Sorbitan Isostearate, Zinc Stearate, Microcrystalline Wax, Stearic Acid, Poncirus Trifoliata Fruit Extract, Macadamie Ternifolia Seed Oil, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Hydroxethylcellulose, Bisabolol, Tocopheryl Acetate, Sodium Hyaluronate, Sea Water, Fernesyl Acetate, Panthenyl Triacetate, Niacinamide, Syringa Vulgaris (Lilac) Extract, Lilium Candidum Flower Extract, Leontopodium Alpinum Flower/Leaf Extract, Narcissus Pseudo-Narcissus (Daffodil) Flower Extract, Freesia Refracta Extract, Iris Ensata Extract, Trifolium Pratense (Clover) Flower Extract, Magnolia Liliflora Flower Extract, Arbutin, Adenosine, Methylparaben, Propylparaben, Ethylparaben, Butylparaben, Fragrance
Analiza składu [TUTAJ]

Pełnowymiarowy produkt to tubka o pojemności 35g, ja używałam tylko saszetki z próbką. Produkt jest mega wydajny - jedna saszetka starczyła mi na pięć aplikacji!



Krem ma zaskakującą konsystencję - kiedy wycisnęłam go na dłoń wydawał się gęsty, taki sam jak inne kremy BRTC. Trik z produktami typu "water drop" polega na tym, ze podczas aplikacji wytrącają się z niego kropelki wody, tak więc jak tylko zaczęłam rozsmarowywać krem na twarzy zmienił konsystencję z gęstej i dość "opornej" na bardzo gładką i dość rzadką. Nie było widocznych kropelek, odczuwałam jednak wrażenie jakbym rozprowadzała krem po lekko wilgotnej skórze. Ogółem bardzo przyjemne i odświeżające uczucie, spodobało mi się. Zauważyłam jednak, że tą zmianę konsystencji można odczuć tylko podczas rozsmarowywania kremu - podczas wklepywania tego nie poczujemy.


Ilość pokazana na zdjęciu wystarczy na pokrycie całej twarzy...
...aplikowałam więc krem BB na twarz, a to co zostało roztarłam na dłoni do zdjęcia swatcha ;)
Produkt ma przyjemny, delikatny zapach. Kolor jest dość jasny, ładnie dopasowuje się do mojej karnacji. Krycie jest dobre, wygląda naturalnie, ale przykrywa zaczerwienienia i cienie pod oczami, chociaż moje stare blizny trądzikowe nadal są widoczne. Świeci się dość mocno, daje efekt wilgotnej skóry, przy mojej tłustej cerze puder matujący jest niezbędny. Trzyma się nieźle, w ciągu dnia trochę znika, ale nie wyparowuje całkowicie tak jak np. Missha Perfect Cover. Krycie słabnie w ciągu dnia, jednak makijaż wciąż jest na twarzy. Nie roluje się w zmarszczkach i jest neutralny dla rozszerzonych porów - nie maskuje ich, ale też nie podkreśla tak jak BRTC Jasmine Water BB. Jest również neutralny  dla produkcji sebum i świetnie nawilża. Moja tłusta skóra ma tendencje do odwadniania, produkuje sebum pod którym pozostaje napięta i sucha skóra. Z tym kremem moja cera jest nawilżona przez cały dzień.
Krem ma tylko jedną wadę - dość łatwo wysycha, więc jeśli używacie próbek lepiej będzie opróżnić saszetki do jakiegoś małego pojemniczka, który można szczelnie zamknąć. Już po jednym dniu zawartość saszetki zgęstniała, a z dnia na dzień krem wysychał coraz bardziej.

Cena: od 17 funtów (ok. 85zł) na e-Bay za pełnowymiarową wersję, można też kupić zestaw trzech próbek za 2 funty (ok. 10zł).

Plusy:
+ ciekawa konsystencja, która zmienia się z gęstej na wodnistą podczas nakładania, dająca przyjemne uczucie odświeżenia
+ utrzymuje skórę nawilżoną przez cały dzień
+ bardzo wydajny
+ ładny kolor, dobre krycie
+ nie roluje się w zmarszczkach

Minusy:
- drogi
- łatwo wysycha

Podsumowując jest to bardzo fajny produkt, wart wypróbowania, spośrod tych kremów BRTC które do tej pory testowałam ten jest zdecydowanie najlepszy. Mimo iż kierowany jest do skóry suchej wydaje mi się, że jest dość uniwersalny i sprawdziłby się na każdym typie skóry, nawet na skórzej tłustej ponieważ jest lżejszy od Jasmine Water.

Jeśli interesują Was kosmetyki typu "water drop" można też zerknąć na produkty innych firm: Lioele ma w swojej ofercie Water Drop BB Cream i Sleeping Pack (maseczkę na noc), Elisha Coy filtr UV i esencję, Skin79 Pearl Water Drop BB Cream... każdy znajdzie coś dla siebie :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
 
site design by designer blogs