Opis produktu: Zawiera ekstrakt olejku z drzewa herbacianego oraz kontrolujący produkcję sebum puder. Zapobiega nadmiernemu przetłuszczaniu się skóry czyniąc ją miękką, odświeżoną i piękną. Zawiera filtr SPF30 PA++
Olejek z drzewa herbacianego to skuteczny i naturalny sposób na walkę z wieloma przypadłościami - grzybicą paznokci, grzybicą stóp, liszajami, łupieżem, trądzikiem i różnymi rodzajami infekcji.
Skład: Water,Cyclopentasiloxane,Ethylhexyl Methoxycinnamate, Titanium Dioxide,Methicone,Dimethicone/Vinyl Dimethicone Crosspolymer, Butylene Glycol Dicaprylate/Dicaprate, Dimethicone,Butyelene Glycol,Disteardimonium hectorite, Tribehenin, PEG-10 Dimethicone,Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Iron Oxides(CI 77492) & Mica & Methicone,Vinyl Dimethicone/Methicone Silsesquioxane Crosspolymer,Sodium Chloride, Polymethyl Methacrylate, Triethyl Citrate,Glyceryl Behenate,Polyglyceryl-6 Octastearate,Silica,Iron Oxides(CI 77491) & Mica & Methicone,Iron Oxides(CI 77499) & Mica & Methicone,Phonoxyethanol,Methylparaben,Propylparaben,Melaleuca Alternifolia (Tea Tree) Extract, Fragrance, Xanthan Gum.
Analiza składu [TUTAJ]
Produkt zamknięty jest w wyciskanej tubce o pojemności 30ml. Nie ma żadnego dodatkowego opakowania, tubka jest jedyne zgrzana folią.
Krem na fajną konsystencję, jest troszkę rzadszy od mojego ulubieńca Tony Moly, ale nie leje się za bardzo. Myślę jednak, że otwór w tubce jest nieadekwatny do konsystencji, za duży, notorycznie wyciska mi się z tubki za dużo kremu. Ten BB jest dostępny tylko w jednym odcieniu, który jest świetny, uwielbiam ten kolor <3 rozjaśnia skórę, ale nie bieli (czyli nie zrobi z nas gejszy ani wampira), nadaje skórze zdrowy wygląd. Krycie jest w sam raz - ujednolica kolory skóry i zakrywa moje cienie pod oczami, ale wygląda naturalnie, dobrze stapia się ze skórą. Bez problemu można go nawarstwiać w miejscach, które potrzebują więcej krycia. Trochę się świeci, matuję pudrem prasowanym strefę T, chociaż na upartego dałabym radę i bez pudru. Jest wydajny - ilość pokazana na zdjęciu wystarczy na całą twarz + drugą warstwę pod oczami i na policzkach (gdzie mam blizny po trądziku).
Jeśli chodzi o kontrolę wydzielania sebum - nie jest jakaś powalająca, chociaż odrobinę lepsza niż w przypadku Tony Moly. Wciąż muszę użyć bibułek matujących po ok. 3 godzinach, chociaż mam wrażenie że na twarzy jest mniej sebum niż w przypadku innych BB.
Krem Holiki stanowi świetny duet z brzoskwiniową bazą/serum Skin Food. Brzoskwinka dobrze matuje krem BB, można się obejść bez pudru, buzia przetłuszcza się znacznie mniej. Świetny duet na lato.
Niestety krem trochę waży się w połączeniu z typowymi, silikonowymi bazami. Chociaż to i tak nic w porównaniu z tym jak się zważył nałożony na filtr - musiałam zmyć makijaż po 6 godzinach, był nie do odratowania, grudki i ciapki, fuj.
Cena: od 3 funtów (ok. 15zł) na e-Bay. Jeden z najtańszych kremów BB.
Plusy:
+ piękny kolor, rozjaśnia i nadaje cerze zdrowy odcień
+ wydajny
+ dobra konsystencja, nie za rzadka, nie za gęsta, łatwo się rozprowadza
+ niezła trwałość
+ ładnie pachnie
+ taniocha!
Minusy:
- użyty z bazą trochę się waży
- użyty z filtrem TRAGICZNIE się waży...
Podsumowując jest to niezły produkt jeśli używamy go bezpośrednio na skórę, jeśli jednak należymy do osób, które używają fitrów, to lepiej trzymać się z daleka.
Ten produkt należy do linii kremów BB Petit, która zawiera pięć kremów odpowiadających różnym potrzebom skóry:
- Essential (pomarańczowy) - z kolagenem i kawiorem, dla zmęczonej cery
- Clearing (turkusowy) - z olejkiem z drzewa herbacianego, dla skóry tłustej i trądzikowej
- Shimmering (różowy) - ze sproszkowaną perłą, rozjaśnia cerę
- Moisture (fioletowy) - z kwasem hialuronowym, do cery tłustej
- Watery (jasnozielony) - z zieloną herbatą i wodą lodowcową, przywraca skórze równowagę i odświeża.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz