Snail+EGF Prestige Ampoule
Opis produktu: Filtrat ze śluzu ślimaka pozyskany z natury utrzymuje nawilżenie i chroni skórę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.
Produkt wolny od: oleju mineralnego, benzofenonu, barwników, tłuszczów zwierzęcych, testów na zwierzętach
Główne składniki:
- Arbutyna - rozjaśnia skórę
- Aktywator komórkowy (EGF) - pobudza produkcję kolagenu w skórze poprawiając jej elastyczność i kondycję, wspomaga walkę z przebarwieniami i bliznami
- Adenozyna - pomaga zapobiegać zmarszczkom, zmniejsza szkodliwe skutki promieniowania UVB, wspomaga produkcję kolagenu i elastyny w skórze, dzięki czemu skóra jest bardziej elastyczna, pomaga wyrównać kolory cery
- Filtrat ze śluzu ślimaka - działa przeciwzapalnie, zapobiega infekcjom, regeneruje skórę; wspomaga leczenie trądziku i blizn, działa przeciwzmarszczkowo
- Ekstrakt z korzenia Imperaty Cylindrycznej - wspomaga syntezę kolagenu, bogata w potas dzięki któremu reguluje ciśnienie międzykomórkowe i zatrzymuje wodę w tkankach
- Ekstrakt z liści jemioły - antyoksydant
Ampułka znajduje się w szklanej buteleczce o pojemności 30ml ze szklaną pipetką, całość opakowana w złoty kartonik. Opakowanie jest proste, ale eleganckie, dzięki niemu ampułka wygląda jak produkt z wyższej półki.
Sama ampułka to przezroczysty, dość rzadki płyn z ładnym, ale bardzo delikatnym zapachem - muszę niemal wsadzić nos w butelkę żeby poczuć ;) płyn jest tylko odrobinę lepki jeśli spróbujemy go poczuć między palcami (jak na zdjęciu), na buzi nie jest w ogóle lepki. Bardzo lekki i dobrze nawilżający, szybko się wchłania. Mam tłustą cerę i ampułka sprawdza się zarówno jako jedyny nawilżacz lub pod krem. Używam go na całej twarzy, równie pod oczami i to właśnie pod oczami najlepiej dostrzegam jej działanie. Mam problem z workami pod oczami i doliną łez niemal od zawsze. Po ok. 3 tygodniach używania ampułki skóra pod oczami stała się bardziej napięta, dolina łez prezentuje się bardziej wyjściowo. Oczywiście worki całkiem nie zniknęły, ale jest poprawa :)
Cena: od 9 funtów (ok. 45zł) na e-Bay.
Plusy:
+ lekka
+ dobrze nawilża
+ poprawia elastyczność skóry
Minusy:
- producent nie podaje ile ślimaczego śluzu tak naprawdę jest w produkcie
- zupełnie nieprzezroczyste opakowanie - nawet patrząc pod światło nie jesteśmy w stanie zobaczyć ile produktu jest jeszcze w buteleczce
Snail + EGF Prestige Repair Cream
Opis produktu: Filtrat ze śluzu ślimaka pozyskany z natury utrzymuje skórę nawilżoną i chroni ją przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Filtrat penetruje skórę skutecznie ją regenerując.
Produkt wolny od: oleju mineralnego, benzofenonu, barwników, tłuszczów zwierzęcych, testów na zwierzętach.
W kremie znajdziemy:
- Filtrat ze śluzu ślimaka - działa przeciwzapalnie, zapobiega infekcjom, regeneruje skórę; wspomaga leczenie trądziku i blizn, działa przeciwzmarszczkowo
- Aktywator komórkowy (EGF) - pobudza produkcję kolagenu w skórze poprawiając jej elastyczność i kondycję, wspomaga walkę z przebarwieniami i bliznami
- Arbutyna - rozjaśnia skórkę
- Adenozyna - pomaga zapobiegać zmarszczkom, zmniejsza szkodliwe skutki promieniowania UVB, wspomaga produkcję kolagenu i elastyny w skórze, dzięki czemu skóra jest bardziej elastyczna, pomaga wyrównać kolory cery
- Olej z orzechów makadamia - zawiera kwas oleopalmitynowy, który utrzymuje nawilżenie i elastyczność skóry; zawiera kwasy omega 3 i omega 6 wspomagające regenerację skóry; bogaty w witaminę A, witaminy z grupy B ( B1, B2, B3 ) oraz witaminę E
- Sok z brzozy - tradycyjnie używany w ziołolecznictwie jako środek antybakteryjny i przeciwzapalny
- Masło Shea - głęboko nawilża i regeneruje skórę, wspomaga proces gojenia; polecane dla skóry suchej, atopwej, problematycznej
Analiza składu [TUTAJ]
Krem mieści się w szklanym słoiczku o pojemności 50ml, zapakowanym w złoty kartonik. Całość jest dość prosta, ale elegancka, nadaje mu wygląd produktu z wyższej półki. Szczególnie podoba mi się nakrętka od słoiczka - błyszcząca i gładka na górze, zmatowiona po bokach - nie dość że wygląda efektownie, to łatwo się chwyta i odkręca. Wiem, że wiele osób uważa słoiczki na mało higieniczne, jest to jednak mój ulubiony rodzaj opakowania - zawsze mogę zużyć produkt do końca bez żadnego gimnastykowania się. Wystarczy myć ręce przed wkładaniem ich do słoiczka i będzie dobrze ;)
Krem ma gęstą konsystencję i piękny zapach, taki sam jak ampułka, ale o wiele mocniejszy - możemy go wyczuć zaraz po okręceniu słoiczka. Zapach jest trudny do opisania, taka kombinacja kwiatowych i ziołowych nut, trochę jak jakiś medykament, nie mniej jednak mój nos go lubi ;)
Krem świetnie nawilża, jest bogaty, ale nie tłusty. Mam tłustą cerę i używam go raczej na noc, ale użyłam go również parę razy na dzień i też się sprawdził, musiałam tylko uważać z nakładaną ilością.
Jeśli chodzi o działanie - ten krem to moje kosmetyczne odkrycie roku. Pierwszą poprawę zauważyłam po tygodniu używania na noc i na dzień, na szyi i dekolcie. Mam wrażliwą skórę i alergię, która powoduje, że skóra na górnej połowie mojego ciała jest sucha i swędzi jak szlag. Biorę anythistaminę, która pomaga zwłaszcza na ramionach, ale szyja i dekolt nadal były jednak swędzące i suche, po prysznicu dosłownie biegłam z łazienki do sypialni żeby tylko posmarować się jakimś balsamem. Po tygodniu stosowania kremu Prestige moja skóra uspokoiła się, jest nawilżona i gładka. Nie mogę uwierzyć w jak dobrym jest stanie - w tej chwili mogę pozwolić sobie nawet na okazjonalne pominięcie smarowania szyi wieczorem, a następnego dnia skóra nadal nie będzie swędzieć. Istny cud :D Zauważyłam również poprawę na buzi - cera jest nawilżona, żadnych wyprysków. Moje blizny po trądziku są nadal widoczne, ale tak to już jest z bliznami, wymagają czasu.
Cena: od 8 funtów (ok. 40zł) na e-Bay.
Plusy:
+ dobrze nawilża
+ gęsty, ale nie tłusty, nie lepi się
+ skóra po użyciu jest gładka i przyjemna w dotyku
+ ładny zapach
+ dość wydajny
Minusy:
- dla cery tłustej na dzień trzeba uważać z ilością lub stosować coś lżejszego
- producent nie podaje ile filtratu z wydzieliny ślimaka znajduje się w produkcie (w przeciwieństwie do np. Mizona, który podaje procenty na etykiecie)
Podsumowując: oba produkty sprawdziły się rewelacyjnie na mojej cerze potrzebującej regeneracji. Oprócz tego duetu, używam również ślimaczej pianki myjącej i ślimaczego żelu-kremu od Secret Key (recenzje już wkrótce): pianka + ampułka + krem Prestige na noc i ampułka + żel na dzień. Już po kilku użyciach zauważyłam poprawę w stopniu nawilżenia cery, po kilku tygodniach skóra stała się bardziej elastyczna. Produkty są warte swojej ceny - kiedy zużyję to co mam, planuję ponowny zakup przynajmniej raz, aby móc sprawdzić co potrafią zdziałać podczas dłuższego użycia. Zdecydowanie polecam :)
Gdzie można znaleźć skład tego kremu Snail + EGF Prestige Repair Cream ? Ma w składzie silikony?
OdpowiedzUsuńw dobrym momencie pytasz, ponieważ właśnie zaczęłam uczyć się koreańskiego alfabetu i zaczynam bawić się z tłumaczeniami składów. Uzupełniłam wpis o przetłumaczony skład :)
UsuńGratuluję, że tak dobrze Ci idzie ;).
UsuńDziękuję za skład, szkoda że ma silikony, bo już się bardzo na niego napaliłam :(
a dziękuję, przy niektórych wyrazach wychodzą niezłe kwiatki, ale ten akurat dał się w całości bez problemu ^^ w sumie cieszę się, że kupiłam go zanim poznałam skład, bo tak bym go nie kupiła, a sprawił się dobrze ^^ bez silikonów są ślimacze żele (Secret Key i Purebess), ale one nie nawilżają, trzeba by sobie coś sprawić pod spód nawilżającego. Słyszałam też wiele dobrych opinii na temat Benton Snail Steam Cream, sama nie próbowałam, ale skład wygląda zachęcająco: Snail Secretion Filtrate, Glycerin, Butylene Glycol, Cetyl Ethylhexanoate, Cetearyl Olivate, Sorbitan Olivate, Sodium Hyaluronate, Niacinamide, Stearic Acid, Behenyl Alcohol, Phytosqualene, Human Ogliopeptide-1, Bee Venom, Arbutin, Adenosine, Helianthus Annus (Sunflower) Seed Oil, Carthamus Tinctorius (Safflower) Seed Oil, Argania Spinosa Kernal Oil, Glyceryl Stearate, Arginine, Carbomer, Urea, Tocopher Leaf Extract, Salix Alba (Willow Bark) Extract, Ulmus Campestris (Elm) Extract, Pentylene Glycol, Zanthoxylum Piperitum Fruit Extract, Pilsatilla Koreana Extract, Usnea Barbata (Lichen) Extract
UsuńTe dwa pierwsze już kupione, dzięki Twoim recenzjom :). Jak przyjdą i się sprawdzą w testach będę się bawić dalej ;). Pozdrawiam
Usuń