czwartek, 9 maja 2013

Skin Food Royal Honey Hydro Massage Gel

Witam :)
Dzisiaj krótka i zwięzła recenzja kosmetyku z nawilżającej, miodowej serii Skin Food.


Opis producenta: Nawilżający żel do masażu z czarnym miodem oraz mleczkiem pszczelim, który uzupełnia utraconą wilgotność i zamienia odwodnioną skórę w piękną "glazurowaną miodem" cerę.
(Wiem że brzmi trochę dziwnie, ale jako że już prawie myślę po angielsku mam problemy z tłumaczeniem niektórych słów na polski).
Sposób użycia: Nałóż równomierną warstwę na twarz i masuj przez 3-5 minut. Pozostaw na twarzy lub zmyj letnią wodą.




Żel jest niczym innym jak przezroczystym żelem (masło maślane xD), który z łatwością rozprowadza się na twarzy i jest praktycznie bezzapachowy. Uważam, że jest dość wydajny - 3ml próbki wystarczyło mi na trzy porządne użycia, przy nieco bardziej oszczędnym trybie mogłoby starczyć na cztery. Nie byłam jednak w stanie masować skóry AŻ przez 3 minuty - nie wiem czy to moja skóra była tak "spragniona" czy ten kosmetyk tak dobrze się wchłania - ale pomasowałam jakąś minutę po czym zostawiłam na twarzy, jedynie lekko odczuwając jakąś powłoczkę na skórze. Żel jest lekki i nie klei się, więc można spokojnie zostawić go na twarzy na noc bez żadnego dyskomfortu. Zmyłam następnego dnia rano i to bez żadnego kosmetyku myjącego, samą wodą, a następnie tonikiem. Skóra nagrodziła mnie pięknym, zdrowym wyglądem, była miękka i gładka w dotyku - bajka! :) Nawilżenie było odczuwalne i to bez obciążania (gdyby produkt był zbyt ciężki lub zbyt tłusty, rano powitałyby mnie "diody" ;) ). W ciągu dnia skóra przetłuszczała się znacznie mniej niż zazwyczaj, czyli po raz kolejny przekonałam się, że tłustą skórę trzeba nawilżać, nie wysuszać. Myślę że to świetny produkt na kurację nawilżającą dla skóry, raz albo dwa razy w tygodniu.

Cena pełnowymiarowego produktu (190 gram): od 10 funtów (ok. 48zł) na e-Bay.

Jest to druga próbka z serii Royal Honey, jaką miałam - pierwszą była Royal Honey Hydro Essence. Oba produkty wywarły na mnie tak pozytywne wrażenie, że jestem przekonana o zakupie minimum jednego pełnowymiarowego kosmetyku z tej serii. Póki co zamówiłam zestaw czterech miniaturek, zawierający tonik, emulsję, esencję i krem. Nie mogę się doczekać przetestowania ich w serii :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
 
site design by designer blogs